Po śmierci przełożonej generalnej, m. Florentyny Dymman w Warszawie (1906), m. Getter pozostała w Petersburgu, choć według zapisów źródłowych była sekretarką generalną przy nowej przełożonej generalnej zgromadzenia, wybranej na to stanowisko m. Kazimierze Herman, rezydującej w Odessie. O swej funkcji m. Getter nie pisze we wspomnieniach, za to szeroko ukazuje dążenia m. Marii Drzewieckiej, mające aprobatę matki Herman, zmierzające do połączenia Rodziny Maryi z francuskim Zgromadzeniem Franciszkanek Misjonarek Maryi.
Aby lepiej poznać cele i duchowość misjonarek, kilka sióstr z Rodziny Maryi zostało wysłanych do domu generalnego misjonarek w Rzymie, przy via Giusti 12 (obecnie 18). Wśród nich znalazła się s. Matylda Getter, jak sama pisze, entuzjastka tegoż połączenia. Podczas pobytu w Rzymie dowiedziała się o śmierci przełożonej generalnej, m. Kazimiery Herman, zmarłej 8 kwietnia 1908 r. w Odessie. Nie uczestniczyła w obradującej 1-2 czerwca 1908 r. w Odessie kapitule, która idąc za sugestiami m. Marii Drzewieckiej, podjęła decyzję połączenia Rodziny Maryi z francuskim Zgromadzeniem Franciszkanek Misjonarek Maryi. Pobyt m. Getter u misjonarek w Rzymie trwał ponad cztery miesiące, od 19 marca do 2 sierpnia 1908 r. W tym czasie przetłumaczyła ona dyrektorium misjonarek z języka francuskiego na polski.
Połączenie z misjonarkami miało dać siostrom Rodziny Maryi status zgromadzenia zatwierdzonego przez Stolicę Apostolską, czego nie mogły uzyskać jako organizacja działająca w sposób tajny w Imperium Rosyjskim. W rzeczywistości Rodzina Maryi została włączona do zgromadzenia misjonarek i przestała istnieć jako odrębny instytut zakonny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz